Moi drodzy, wiem wiem nie było mnie od kilku miesięcy. Ale niestety miałam niezły młyn, wiecie nowa praca w kancelarii, dom, dziecko.Rozdział nadal się piszę i idzie mi to bardzo opornie. Zauważyłam, że zastanawiacie się nad pozostałymi blogami, ale ja niestety nic nie wiem, ponieważ Magda wraca dopiero w październiku ze swojego trzymiesięcznego stażu w Londynie, więc nie pozostaje wam nic innego jak okazać nam trochę zrozumienia.
Pozdrawiam Laura...